Z punku siedzenia w autokarze

okar, czy samolot?Podróżowanie po kraju to wybór między autokarem a pociągiem. Mimo, że Polska jest spora obszarowo, nadal nie mamy sensownych lotniczych połączeń międzymiastowych. Jednak jeśli musimy pojechać za granicę, to częst

Z punku siedzenia w autokarze Przewozy regionalne np. to znakomity sposób podróżowania ze zorganizowanymi grupami. Szkolne wycieczki, sparingi drużyny w innym mieście czy każda potrzeba wycieczki. O autokarach.

Autokar, czy samolot?

Podróżowanie po kraju to wybór między autokarem a pociągiem. Mimo, że Polska jest spora obszarowo, nadal nie mamy sensownych lotniczych połączeń międzymiastowych. Jednak jeśli musimy pojechać za granicę, to często pytanie brzmi - samolotem, czy autokarem? Nadal wiele biur podróży organizuje wycieczki z użyciem autokaru. Jakie to ma zalety? Można wziąć znacznie więcej bagażu, no i jest taniej. Takim środkiem transportu dojedziemy bezpośrednio na miejsce noclegowe. Wiadomo - do Azji autokarem nie pojedziemy (ani do Egiptu), jednak wycieczki po Europie to już inna sprawa. Wiadomo, ostateczna decyzja zalezy tez po prostu od naszych preferencji - niektórzy po prostu boją się latać samolotem.


Stare autobusy - Ikarus

Firm produkujących autobusy jest dużo- mi jako pierwsza na przychodzi na myśl stara firma Ikarus. Ich autobusy jeździły po Polskich miastach odkąd pamiętam. Były to jedne z pierwszych autobusów przegubowych u nas w kraju. Siedziba tej firmy mieści się na Węgrzech w Budapeszcie. Produkowali również autobusy lotniskowe, trolejbusy oraz autobusy turystyczne. .Mimo problemów finansowych w trakcie trwania I i II wojny firma przetrwała i do dzisiaj ich autobusy i autokary jeżdżą po świecie. Przedsiębiorstwo dwa razy zmieniało właściciela, dzisiaj należy do Muszertechnika.


Pociąg lepszy, niż autokar?

Autokarem, czy pociągiem? Dobre pytanie. Ostatnio PKP Intercity wypuściło kilka reklam promujących podróżowanie pociągami. Nauczycielka wybrała właśnie taki środek transportu w ramach zorganizowanej wycieczki, co spowodowało wątpliwości rodziców. Cóż - ewidentnie przedsiębiorstwo próbuje walczyć z rzekomo złą opinią. W drugiej reklamie pada stwierdzenie, że nie wszystkie pociągi należą do PKP Intercity, więc owszem - bywają beznadziejne. W domyśle - te beznadziejne to oczywiście konkurencja. Reklamy są bez wątpienia czytelne, jednak czy zachęcają do skorzystania z podroży pociągiem? Nie sądzę - wykorzystując kiepskie chwyty ciężko będzie zachęcić podróżujących, Póki co - wygrywa Polski Bus.